Absolwentka Akademii Sztuk Pięknych w Poznaniu (obecnie Uniwersytet Artystyczny w Poznaniu), dyplom z rzeźby w pracowni prof. Olgierda Truszyńskiego (1997). W 2010 roku obroniła rozprawę doktorską w dziedzinie: sztuki piękne na Uniwersytecie Artystycznym w Poznaniu. W 2016 roku uzyskała tytuł doktora habilitowanego w dziedzinie sztuki piękne nadany uchwałą Rady Wydziału Rzeźby i Intermediów Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku.
Jej praca pt.: Tancerka znajduje się w zbiorach Wielkopolskiego Stowarzyszenie Zachęty Sztuk Pięknych, obecnie eksponowana na dziedzińcu Szkoły Baletowej na Starym Mieście w Poznaniu. Brała udział w kilkudziesięciu wystawach zbiorowych i indywidualnych w kraju i za granicą, między innymi w: Art. Stations Stary Browar w Poznaniu, Galeria Arsenał w Poznaniu, CSW Znaki Czasu w Toruniu, Galerii Krytyków Pokaz w Warszawie, BWA w Zielonej Górze, Galerii Miejskiej bwa w Bydgoszczy, Instytucie Sztuki Wyspa w Gdańsku, Galeria Scena Duża/ Scena Mała UAP w Poznaniu, Cenrum Rzeźby Polskiej w Orońsku, Galerii Kobro w Łodzi, kunstbauwerk e V. Vierraden, Kulturzentrum Faust Hannover, CASO Osaka, Bar le Duc- Festiwal Cup de Foudre.
Prowadzi również działalność kuratorską, zorganizowała autorskie projekty wystawiennicze, między innymi: Lapidarium, CK Zamek w Poznaniu Sculptura Liberalis w Galerii u Jezuitów w Poznaniu, międzynarodową wystawę Waterfalls w Starym Browarze, Słodownia+1, Poznań, Synergia w Miejskim Ośrodku Sztuki w Gorzowie Wielkopolskim, cykl wystaw Miasto Kobiet w Muzeum Techniki i Komunikacji w Szczecinie, Idealiści i Prowokatorzy w Galerii Miejskiej bwa w Bydgoszczy.
W latach 2011-14 była kuratorką Galerii Rektorskiej, a w latach 2014-17 założycielką i kuratorką Galerii R+, obie galerie w strukturze Akademii Sztuki w Szczecinie.
W latach 2010 do 2020 prowadziła Pracownię Rzeźby i Transformacji Cyfrowych, obecnie prowadzi Pracownię Form Przestrzennych i Struktur Architektonicznych na Wydziale Architektury Wnętrz.
Sztuczna krew/Artificial blood
krew się we mnie zagotowała
przelali krew za ojczyznę
płakała krwawymi łzami
co ona mi krwi napsuła
do ostatniej kropli krwi
zachował zimną krew
krew menstruacyjna
krwistoczerwony
krwawiące serce
krewka kobieta
braterstwo krwi
krew go zalała
krew nie woda
krwawa ofiara
krew, pot i łzy
masz we krwi
błękitna krew
gorąca krew
świeża krew
krwiodawca
krew z krwi
czysta krew
więzy krwi
moja krew
krwiopijca
krwiobieg
krwawica
psiakrew
krewni
krew
Większość z tych potocznie używanych słów zbudowanych wokół symboliki krwi ma w sobie pokład nerwowości. Emocje muszą być wystarczająco napięte, by uzasadnionym było użycie niektórych z tych krwawych sentencji. Gdy określa się kogoś jako psującego krew, rozumiemy, że podmiot mówiący te słowa naprawdę stracił cierpliwość dla zachowań konkretnej, w ten graniczny sposób opisanej osoby- jako niszczącej coś najbardziej cennego.
W czasie pandemii, gdy częściej niż zwykle myślimy o krwi, bo to w niej przecież odbywa się walka z wirusem, i to w niej pozostaje ślad po wojnie biologicznej w postaci przeciwciał, krew staje się ponownie mocnym symbolem. Poczułam głęboką potrzebę, która zaczęła się jesienią roku 2020 by symbol tego co nas napędza, ale jest psute- stresem, polityką, wielką niepewnością, brakiem perspektyw, chorobą - zobrazować w swoich rzeźbach.
Szkarłat krwi jest bardzo ambiwalentnym symbolem: zarówno życia jak i śmierci, a motyw ambiwalencji pociąga mnie od dawna, i przeciwieństwa są często zaczynem moich form.
Fascynujące jest połączenie semantyczne słów- sztuczny/sztuka (artificial/art) i w tym kontekście hasło: sztuczna krew stało się wyzwaniem, by zbadać znaczenie sztuczności.
Można wykonać sztuczne oddychanie, można wszczepić sztuczne serce, sztuczną rzepkę, sztuczne panewki stawowe. Sztuczna nerka może czyścić krew z toksyn, jednak jak dotąd nie udało się skutecznie stworzyć sztucznej krwi. To fascynujące i niepokojące za razem. Pozostają więc dawcy krwi. Jak wielkiego czynu dokonują ludzie dzieląc się ratującym życie płynem, którego dłużej niż cztery dni nie da się przechowywać!
Czy sztuka, forma i kolor mogą skutecznie opowiedzieć o czymś, co sztuczne być nie może?
Emocje związane z pracami, z użyciem szkarłatnej, półprzezroczystej farby, znakomicie imitującej krew, zarówno świeżą, jak i tą zakrzepłą były silne, nie wywoływałam ich w sobie sztucznie.
Przeciwnie, napięcie gdy przez cztery dni nakładałam kolejne warstwy farby na pracę: HELP ME, było olbrzymie. Wiedziałam, że w jakimś sensie niszczę kolorem swoją rzeźbę, sprawiając, że staje się drastyczna. Jednak rytuał musiał się dopełnić...
W innych formach, tak jak w życiu, szkarłat ledwie się pojawił, oddając dominantę białemu tłu gipsu. Zatamowałam emocje, bo tak też działamy - nie co dzień trzeba doprowadzać do rozlewu krwi…
Kluczem do wystawy jest dialog- bieli i czerwieni.
Rozmawia ze sobą niewinność i czerwone tabu.
Małgorzata Kopczyńska
luty 2021
kuratorka wystawy Agata Kiedrowicz